W piątek od rana padało chwilami nawet dość intensywnie, więc zaplanowałam dzień techniczny. Jednak w południe ku naszemu zaskoczeniu wyszło słońce a niebo stało się błękitne. W ciągu dziesięciu minut zebraliśmy się do kupy i wybiegliśmy na pociąg, który zawiózł nas na najbliższą plażę.
Posiedzieliśmy sobie w słonecznych okolicznościach przyrody, po czym, w związku z ładną pogodą, poszliśmy zobaczyć coś co na mapie zaznaczone jest jako Boating Lake. Wygląda to tak: naokoło jeziorka jest zrobiony deptak, jest strefa piknikowa i okazały plac zabaw. Na jeziorku pływają żaglówki, w momencie kiedy tam byliśmy były po przeciwnej stronie jeziora, ale i po naszej widoczne były miejsca do cumowania. Myślę, że kiedyś zrobimy sobie tam spacer, bo bulwar wygląda zachęcająco. Tym razem utknęliśmy na placu zabaw :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz