Ciepło, oj cieplutko się zrobiło. Jeśli wierzyć komunikatom pogodowym, to wczoraj temperatura, po raz pierwszy od naszego przyjazdu, przekroczyła 40 stopni
poniedziałek, 12 marca 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzień drugi i popsuta noga
Już dzień wcześniej stwierdziłam, że popsuła mi się prawa stopa, a dokładnie kostka. Tak to bywa z nią od lat. Bolało jak diabli, sama nie w...

-
Marcin dzisiaj rozpoczął swoją konferencję, a ja poszłam w miasto. Zaczęłam od parku, który widzę z okna. Jest ogrodzony i pilnowany. Ładny,...
-
W sobotę rozpoczyna się nasza kolejna przygoda przez duże PRZY, wylatujemy do Meksyku. Żeby było zabawniej, to naszą stacją przesiadkową je...
-
Tym razem nie było wielogodzinnej podróży samolotem. Była za to wielogodzinna podróż samochodem, która tylko dzięki słuchanemu w tle audiobo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz